Obserwatorzy

niedziela, 18 marca 2012

szopa

         Wymyśliłam sobie szopę, albo raczej samą ścianę i wejście do niej. Będzie winorośl, stół, trochę ogrodowych przedmiotów...

 ściany wykleiłam listewkami z maty bambusowej
 podłoga kamienna z tektury modelarskiej, pomalowana akrylami starta papierem ściernym, znowu pomalowana, znowu starta ... fuga z gliny samoutwardzalnej i polakierowana ufff



 dach oczywiście z patyczków do lodów

 mech na dachu i podłodze to pomalowana gąbka


 pajęczyny zrobiłam klejem polimerowym, nie są idealne ale efekt zadowalający ;)

2 komentarze:

  1. Beautiful!! I love your work! Bravo!
    Anne

    OdpowiedzUsuń
  2. Szopa jest ekstra!
    Podziwiam za dbałość o szczegóły ...zwłaszcza za pajęczyny :)

    OdpowiedzUsuń